Time of Rebirth
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Snail
Pink Killer
Snail


Liczba postów : 1
Join date : 25/01/2015
Age : 24

Informacje
Specjalizacja: Krzykacz
Grupa: Szlachta
Multikonta:

"Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Empty
PisanieTemat: "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."   "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Icon_minitimeNie Sty 25, 2015 10:04 pm

Imię i nazwisko: Podobno jakieś ma, jednak nikt  go nie pamięta.

Przezwisko: Snail, nawiązujące do jej niecodziennej miłości do tych stworzeń.

Wiek: 15 jesieni, urodzona 4 września 2041 roku.

Rasa: Człowiek.

Specjalizacja: Krzykacz.

Grupa: Szlachta.

Ranga: Pink Killer

Wygląd: Snail jest bardzo drobna jak na swój wiek. Mierzy niecałe 160 cm, a jej waga nie przekracza 45 kg. Jej śnieżnobiała cera kontrastuje z wściekle różowymi oczyma i włosami. Snail uwielbia swoją czerwoną kokardę, zakłada ją do każdego ubrania. Lubuje się w różowych kolorach.

Charakter: Jej podejście do świata jest specyficzne. Nie dostrzega praw moralnych, kompletnie nie liczy się z uczuciami innych ludzi. Nie potrzebne jej kontakty międzyludzkie, bardzo dobrze czuje się sama. Życie w sierocińcu wyrzeźbiło jej psychikę na twardą i trudną do zdarcia. Bawią ją żarty najczęściej niezrozumiałe dla innych. Gdy coś jej nie pasuje, zachowuje się jak rozwydrzony bachor. Zazwyczaj zakłada maskę uroczej i niewinnej dziewczynki więc dopiero przy bliższym poznaniu można poznać jej prawdziwą, nieobliczalną naturę.

Historia: Nie wiadomo, gdzie się urodziła. Przywieziono ją do sierocińca w bardzo wczesnym wieku, więc jej wszystkie wspomnienia związane są z tym miejscem.
W dniu jej siódmych urodzin Snail siedziała na ławce przed budynkiem z przywiązanym balonikiem do dłoni. Wszystkie dzieci bawiły się razem, jednak Snail nie czuła potrzeby podejścia do nich i porozmawiania. Zamiast tego lubiła przyglądać się pełzającym ślimakom po ziemi. Uwielbiała pukać je w skorupki, a następnie śpiewać znaną rymowankę "ślimak, ślimak, pokaż rogi". Gdy zwierzę posłusznie wychylało łepek, Snail aż wyła z zachwytu. Nagle jedno z dzieci, pochłonięte zabawą, nadepnęło na ślimaczka. Skorupka pękła, a bezwładne, martwe ciałko przylgnęło do ziemi. Łzy zaszkliły się w amarantowych oczach, po czym z dziecięcych ust wydobył się wręcz nieludzki krzyk rozpaczy. Z nosa nieszczęśnika niespodziewanie poszła stróżka krwi, a on sam po chwili padł nieprzytomny na ziemię. Reszta dzieci poczuła się otumaniona i przygnieciona narastającym skowytem. Snail uspokoiła się, gdy zauważyła leżącego na ziemi chłopca. W akcie zemsty zaczęła skakać po nieprzytomnym dziecku, krzycząc "Widzisz jak to miło, gdy ktoś po tobie chodzi? Widzisz!?". Długo to nietrwało, gdyż zaniepokojona opiekunka odciągnęła Snail od poszkodowanego. Od tamtej pory nie tylko dziewczynka nie chciała nawiązywać kontaktów z innymi, ale również i oni trzymali się od niej z daleka.
W wieku jedenastu lat ostatecznie odrzuciła od siebie ludzi, całkowicie oddając się swojej prywatnej hodowli ślimaków. Została szykanowana przez innych, nazywano ją "Oślizgłą Panienką". Snail odgrywała się na innych w sposób mentalny. Jedna pyskówka wystarczyła, aby napastnik zamknął się i więcej nie odzywał. Po niedługim czasie przestano jej dokuczać i pozostawiono w jej własnym, ślimaczym świecie.
Pewnej nocy 14-letnia Snail usłyszała podejrzane odgłosy dobiegające z korytarza. Jej pokój mieścił się najbliżej wejścia, a ściany były cienkie, więc mogła usłyszeć prawie każdy dźwięk. Zrozumiała, że ktoś kręci się po budynku. Jej nozdrza drażnił nieprzyjemny zapach, więc wstała i otworzyła drzwi na korytarz, by sprawdzić sytuację. Zapach się nasilał, Snail czuła, że powoli się dusi. Cicho wyszła na zewnątrz. Nagle rozległ się wybuch, połowa sierocińca wyleciała w powietrze, a druga stanęła w płomieniach. Wszystko stało się tak szybko, nikt nie mógł zareagować. Wszędzie słychać było tylko jęki i krzyki rannych. Okoliczni ludzie zwabieni światłem próbowali ocalić żyjących. Ogień jednak bardzo szybko się rozprzestrzeniał, potęgowany przez rozpylony gaz. Ludzie biegali w tą i z powrotem, a Snail tylko stała i patrzyła na wszechobecne płomienie. Jedyne, czego żałowała, to swojej hodowli ślimaków.
Niezauważona przemknęła pomiędzy poruszonym tłumem i poszła w nieokreślonym kierunku.
Nagle ktoś popchnął dziewczynę, a ta, otumaniona, runęła na ziemię. Podbiegł do niej nieznajomy chłopak, na oko 17-letni.
- Przepraszam, nic ci nie jest? Byłaś tam? Jesteś ranna?
Jego głos dudnił echem w jej głowie. Chciała odpowiedzieć, lecz nie potrafiła wydusić z siebie nawet słowa. Poczuła, jak robi się senna, obraz rozmazywał się. Po chwili nie widziała już nic.
Obudziła się w czyimś domu. Był już poranek. Zmartwiona, chłopięca twarz wpatrywała się w nią z żalem. Chłopak, który ją uratował, nazywał się Newt Zakhaev, miał 17 lat i niesamowicie dobre serce.
Snail bardzo się z nim zaprzyjaźniła. Wytworzyła się między nimi więź jak u rodzeństwa. Dziewczyna czuła, że nie potrzebuje żadnej innej osoby, jak jej przyszywany brat.

Ciekawostki:
- uwielbia kolor różowy;
- nadal prowadzi hodowlę ślimaków;
- ma lekką obsesję na punkcie Newta;
- nienawidzi, gdy ktoś mówi do niej "dziewczynko";
- kolor jej włosów i oczu jest naturalny, spowodowany promieniowaniem;
- jej ulubionym napojem jest cappuccino;
- potrafi bardzo dobrze śpiewać;
- posiada spaczone poczucie humoru;
- zdarza jej się seplenić;

iksigrekzet


Ostatnio zmieniony przez Snail dnia Pon Sty 26, 2015 9:36 pm, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry Go down
James Moriarty
Did you miss me?
James Moriarty


Liczba postów : 31
Join date : 28/12/2014
Age : 37

Informacje
Specjalizacja: Nosiciel
Grupa: Szlachta
Multikonta: Leslie, Nanami

"Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Empty
PisanieTemat: Re: "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."   "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Icon_minitimePon Sty 26, 2015 9:18 pm

Dlaczego ta hodowla ślimaków mnie przeraża? Nieważne, postać na swój sposób jest mega ciekawa.
Aczkolwiek byłbym wdzięczny, gdybyś wybrała grupę.
Kartę postaci akceptuję, jeżeli przypomnisz sobie o pewnym dopisku. **
Powrót do góry Go down
James Moriarty
Did you miss me?
James Moriarty


Liczba postów : 31
Join date : 28/12/2014
Age : 37

Informacje
Specjalizacja: Nosiciel
Grupa: Szlachta
Multikonta: Leslie, Nanami

"Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Empty
PisanieTemat: Re: "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."   "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Icon_minitimePon Sty 26, 2015 9:38 pm

No, teraz akceptuję. Miłej gry!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





"Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Empty
PisanieTemat: Re: "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."   "Ślimak, ślimak, pokaż rogi..." Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
"Ślimak, ślimak, pokaż rogi..."
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Time of Rebirth :: Pierwsze kroki :: Karty postaci-
Skocz do: